Strona:PL X de Montépin Marta (1898).djvu/282

Ta strona została skorygowana.

złożyłem dla tego dziecka... Nowy też dowód złożę, wydając ją za mąż za mego pasierba, który jest bardzo miłym młodzieńcem i będzie bardzo bogatym!.. Rzeczywiście myśl twoja jest wspaniała... O’Brien ze swej strony działać będzie, a my ze swej przez małżeństwo Filipa de Nayle z Alina Vernier, mój zaś układ sprzymierzeńczy z baronem Schwartz opłaci koszta weselne. Przyszłość zapowiada się wesoło.
Rozmowę przerwał odgłos dzwonka elektrycznego.
Robert natychmiast nacisnął sprężynę, otwierającą drzwi.
Filip wszedł.
Przynosił ojczymowi rysunki poważnych robót mechanicznych, które fabryka miała wykonać.
Wszyscy trzej zajęli się sprawami fabrycznemi.


XXXV.

Dzielny przyjaciel nasz, mańkut Magloire, pomimo załatwiania wszelkich interesów, związanych z objęciem w posiadanie hotelu i restauracyi po matce Aubin i dotyczących jego małżeństwa, które miało nastąpić jednocześnie z zagospodarowaniem się w kupionym zakładzie, — Magloire, pomimo to wszystko, znalazł jeszcze czas, ażeby być u komisarza policyi w Saint-Ouen i u mera, ażeby przekazać na Weronikę Sollier pozwolenie na odbywanie wędrówek z katarynką we wszystkich wsiach departamentu Sekwany.