Strona:PL X de Montépin Podpalaczka.djvu/369

Ta strona została przepisana.

czyliż nie wiesz, że twoja obecność jedynie nadaje mi czynność, energię, odwagę? Gdybyś nie znajdowała się ta przy mnie, wszystkoby od razu runęło. Wtedy to Skończyłoby się me życie, ujrzałbym śmierć tylko przed sobą!
I mówił prawdę. Od czasu powrotu swego do Francy! pożerały go straszne wyrzuty sumienia, jakie jedynie tylko obecność Maryi rozproszyć była w stanie. Ona to tylko nadawała mu siłę do walki ze strasznemi wspomnieniami widmami przeszłości.

IX.

Chwila milczenia nastąpiła po ostatnich słowach Harmant’a.
Ależ to ty ojcze kaczej wytwarzasz sobie czarne myśli bezpotrzebnie — ozwała się Marya. — Dlaczego patrzysz jedynie w smutną stronę życia?
— A czyliż dla mnie inna istnieje? — pytał milioner.
— Bez wątpienia. — Biegłabym wyjść za mąż, a nie rozłączać się z tobą.
— Nie lepiej byłożby zostać przez czas jakiś jeszcze tak, jak jesteśmy?
— Mówisz jak samolub mój ojcze, wybacz mi... lecz to źle z twej strony, Wszak powinieneś był nieraz pomyśleć o tem, że nadejdzie dzień, w którym me serce nietylko do ciebie należeć będzie...
— Myślałem o tem wielekroć razy, a zawsze z ciężką boleścią. Mówiłem sobie, że kiedyś oddasz większą część swojego serca obcemu! Wiem to, i czuje, iż owa fatalna chwalą nastąpić musi, lecz staram się ją jak najdalej odsunąć, obok czego wymarzyłem coś sobie...
— Cóż takiego?
— Majątek jaki zbieram dla ciebie, dozwala mi sięgać ku związkom z najznakomitszemi rodzinami kraju. Gdyby