mowała... Powiedziała sobie, że podpisze kontrakt bez oporu; że i sam akt u mera podpisze spokojnie, a przed ołtarzem, uroczyste wyrazy sakramentalnej przysięgi powtórzy bez wahania za kapłanem, ale powiedziała też sobie, że w chwili, kiedy wszyscy będą sądzili, iż całe życie swoje przyszłemu mężowi oddaje, śmierć już w żyłach jej płynąć nie będzie.
Zakład Achilesa Verdier, jak wszystkie wielkie urządzenia w tym rodzaju, posiadał małą apteczkę, zawierającą niezbędne lekarstwa, dla możności dania pierwszej pomocy robotnikom skaleczonym, lub tym, którzy nagle zasłabli.
W liczbie lekarstw znajdowała się flaszeczka Laudanum. Lucyna pochwyciła tę flaszeczkę, i schowała ją w swoim pokoju, z mocnem postanowieniem zażycia wszystkiego, co w sobie zawiera, aż do ostatniej kropli, w chwili gdy straszna godzina nadejdzie.
Raz się zapewniwszy, że jest panią swojego losu, młoda dziewczyna uspokoiła się, i z uśmiechem na ustach przyjęła napuszone powinszowania pani Blanchet, która uważała się w obowiązku, złożenia jej życzeń, może nawet i serdecznych jak niemiłosiernie rozwlekłych, z okazyi tak świetnego małżeństwa, którego zawarcie było tak bliskie...
Wdowa po poruczniku straży ogniowej uważała niejako za swój własny tryumf to zniszczenie nadziei, nienawistnego sobie Andrzeja de Villers, i dojścia do celu idealnego dla niej Maugirona.
Zkąd się wzięły te oba uczucia — nienawiści i sympatyi, tego w żaden sposób nie widzimy się w możności
Strona:PL X de Montépin Tajemnica Tytana.djvu/582
Ta strona została skorygowana.