Strona:PL X de Montépin Walka o miliony.djvu/131

Ta strona została skorygowana.

Agostini, chwyciwszy za pióro, siadł przed arkuszem białego papieru.
— Jestżeś gotowym? — zapytał Arnold.
— Tak... jestem.
— Pisz więc: Józef-Arnold Desvignes, urodzony 28 grudnia 1857 roku w Blèré, w pobliżu Ambroise, departamencie Indre-et-Loire...
Tu przerwał.
— Indre-et-Loire — powtórzył włoch; — już napisałem. Cóż dalej?
— Wszystko już... — odrzekł przybyły. — Potrzebuję wiedzieć, co się stało z owym Arnoldem Desvignes... Musisz mi pan dostarczyć jego akt urodzenia, wszystkie jego osobiste legitymacye, powiadomić mnie, czy posiada on krewnych i w jakim stopniu, a jeśli umarli, dostarczyć mi akta ich zejścia, prawnie zlegalizowane.
— Prócz tego, nic więcej?
— Nic. Ma się rozumieć, iż w razie śmierci Józefa-Arnolda Desvignes, będę potrzebował równie jego aktu zejścia, który złożyć mi będziesz pan obowiązanym. Sam widzisz, że cała ta rzecz jest dla ciebie drobnostką.
— Będę potrzebował wyjechać do Blèré, a może i dalej — odrzekł włoch — jeżeli ów młody człowiek opuścił swój kraj rodzinny. Takie podróże są kosztownemi, zmniejszą one znacznie sumę, jaką mi pan ofiarujesz.
— W dniu, w którym dostarczysz mi wspomniane dowody, dołącz do nich rachunek z poniesionych na podróż wydatków, a oddzielnie zwrócę ci te pieniądze.
— Jest-że to rzecz pilna?
— Bardzo pilna.
— Ileż czasu pan mi przeznaczasz na moje poszukiwania?
— Osiem dni.
— Jeżeli nie zajdzie coś nadspodziewanego, będę się starał wszystko to dostarczyć panu na czas oznaczony. Gdzie panu mam przesłać rezultat z mych poszukiwań.