szym zostało zapisane dziecko imieniem Ranata, jako córka Roberta Vallerand i Małgorzaty Berthier. — Oto jest wypis metryki urodzenia. — Nie pytamgdzie się to dziecko znajduje, gdyż zapewne pan o tém nie wiesz, ale może panu wiadomo co się dzieje z jéj ojcem?...
— Z panem Robertem Vallerand? — rzekł urzędnik.
— Tak... — Czy on umarł?
— Nie, pani.
Małgorzata zadrzała z radości.
— Czy ciągle przebywa w Ameryce?
— Pan Robert Vallerand powrócił do Francyi od pięciu lat i jest deputowanym okręgu Romilly.
— Deputowanym z Romilly!... — zawołała wdowa z wzrastającém wzruszeniem. — I mieszka tutaj??
— Nie, pani, lecz w zamku Viry-sur-Seine, pomiędzy Romilly i Conflans...
— Niedaleko ztąd?...
— O jakie pięć kilometrów...
— Czy on się tam teraz znajduje?...
— Tak jest, pani... — Stan jego zdrowia, nie pozwolił mu udać się na posiedzenia izby... — Obecnie znajduje się w Viry, bardzo chory.
— Bardzo chory... — powtórzyła Małgorzata.
— Lekarze, jak się zdaje, bardzo się niepokoją.
— A nie jest panu wiadomém, czy pan Robert Vallerand nie ma przy sobie jakiéj panienki.... swojéj córki, któréj metrykę przed chwilą panu pokazywałam?
Strona:PL X de Montépin Zemsta za zemstę.djvu/100
Ta strona została przepisana.