Ta strona została skorygowana.
CZĘŚC PIERWSZA.
Dziedzictwo Renaty.
I.
Nader ciężka zima mająca trwać aż do miesiąca marca 1880 roku, pod koniec października 1879 objawiła się przez wczesne i ostre zimna; już okolica Paryża i samo miasto były pokryte grubym całunem śniegu.
Dwudziestego października około dziesiątej z rana, przed jednym z pałacyków przy ulicy Varennes stał furgon zakładu pogrzebowego, i officyaliści zarządu rozpinali przy bramie wjezdnej żałobne draperye.
Tarcza z dużą literą B widniała u wierzchu tych draperyi.
Officyaliści umieścili przenośny katafalk w kaplicy pogrzebowej, urządzonej pod sklepieniem bramy.
Mnóstwo lichtarzy z zapalonemi świecami ustawiono w około katafalku; potem na znak kierującego robotami, czterech żałobników, czekających tylko rozkazu, weszło do pałacyku.