Strona:PL X de Montépin Zemsta za zemstę.djvu/313

Ta strona została przepisana.

Wyjadę dziś w nocy... Przynajmniéj spróbuję... Zobaczymy....
Paskal wziął „Przewodnik“ i przewracając kartki podczas szukania linii Wschodniéj, ciągnął daléj
— Stanowczo nocą jechać nie mogę, przejeżdżając przez Maison-Rouge chciałbym się zobaczyć z Valtą a gdy do niego zatelegrafuję, on będzie na mnie czekał na dworcu. — Jeden pociąg wychodzący o dwunastéj minucie trzydziestéj piątéj w nocy, przechodzi przez Maison Rouge o trzeciéj minut piętnaście z rana... o tym nie mą co myślić. — Jutro rano, o siódmej minut dziesięć idzie pociąg stający w Maison Rouge o wpół do dziesiątéj... — Jeżeli droga jest wolna będę w Romilly o jedenastéj, minut trzydzieści. — Wyjadę tym pociągiem i zobaczę się Valtą...
Zamknął książkę, wziął kawałek papieru i napisał..
„Maison Rouge — Hotel Kolejowy — Valta.
„Jutro rano przejeżdżam. Maison Rouge o dziewiątéj minut dwadzieścia jeżeli droga wolna.
„Zobacz się ze mną.

„Paskal“.

Dopisał adres zmyślony dla zmylenia ciekawych, udał się do biura telegraficznego leżącego w innéj stronie miasta i wysłał depeszę.
— Teraz najważniejszą rzeczą jest wiedziéć, czy bieg pociągów przywrócony na linii Wschodniéj... przekonam się o tém... a potém pójdę rozmówić się z Pawłem.
Lantier zostawił powóz w domu.