„Kobieta pod dozorem, któréj a raczéj w mocy któréj się znajdujesz, posłuszna jest rozkazom tego, którego śmierć powraca ci wolność... Nie odpowiada ona na pytania dotyczące twojéj matki, zabroniono jéj na nie odpowiadać, ona ci nigdy nie odpowie.... — Obiecując ci uczynić wkrótce jakieś odkrycia, oszukuje cię...
„Zresztą światło cię wkrótce oświeci.
„Powody ważne, nakazujące, przemożne, które wkrótce poznasz, nie pozwalają twojej matce udać się do ciebie, ale ona czeka na ciebie z otwartemi ramiony i sercem przepełnioném czułością.
„Nie pozwolisz dłużej cierpieć szlachetnéj istocie, która żyje tylko dla ciebie i któréj tylko myśl i nadzieja, iż cię do swojéj piersi przyciśnie, dają siłę i odwagę do walki i cierpienia.
„Opuść, tak, aby się nie domyślała, obłudną istotę, która cię dotychczas oszukiwała pozorami przywiązania a która cię wiezie do Paryża nie dla tego, aby cię powrócić matce, lecz aby cię zamknąć w jednym z surowych klasztorów, którego drzwi raz zamknięte za uwięziona, nie otwierają się nigdy!...
„Szczęściem dla ciebie, pomyślny wypadek, który ją skazuje na przykucie do łóżka oberży nie pozwolił jéj wykonać swojego projektu, być posłuszną aż do końca, rozkazom wydanym przez zmarłego.
„Z łatwością będziesz mogła uniknąć zbrodniczego nadzoru, który obecnie jeszcze nie jest zniesiony.
„Opuść jutro hotel; — wsiądź na pociąg prze-
Strona:PL X de Montépin Zemsta za zemstę.djvu/400
Ta strona została przepisana.