Strona:PL Xenofont - Ekonomik.djvu/49

Ta strona została przepisana.

jej, ażeby nadto jak najużyteczniejszem było sobie w swojem połączeniu. Gdyż najprzód wiąże się ono płodząc dzieci, ażeby rodzaje żyjących nie wyginęły, następnie przysposabia ludziom karmicieli w starości; potem żywot ludzi nie jest tak jak u zwierząt pod otwartem niebem, lecz potrzebuje mieszkań oczywiście. Teraz ludziom chcącym mieć, coby zachowali pod tem ukryciem, potrzeba robotnika pod golem niebem pracującego; gdyż odwrot, siejba, sadzenie, paszenie bydła, wszystko to na otwartem powietrzu się odbywa, a z tego przysposabia się żywność. Kiedy znowu owoce zniesione zostaną pod dach, potrzeba kogoś coby się tem opiekował i wraz dopełniał obowiązków do domu należących. Zasłony zaś domu wymaga i pielęgnowanie nowonarodzonej dziatwy, wymaga jej sporządzanie potraw z płodu ziemi i tak samo wyrabianie odzieży z wełny. Ponieważ zaś podwójny ten rodzaj zatrudnień żąda opieki i pracy w domu i zewnątrz jego, i przyrodzone usposobienia Bóg urządził po temu, niewiasty do prac i dozoru wewnątrz, męża do prac i dozoru zewnątrz zagrody przeznaczając. Do ponoszenia bowiem zimna, gorąca, trudów podróży i wypraw wojennych zdolniejszemi udziałał ciało i duszę mężczyzny: więc wykreślił dla niego sprawy pozadomowe; niewieście zaś mniej na to wytrwałe dawszy ciało, zdaje mi się, iż wskazał tenże Bóg zatrudnienia wewnątrz domu. Wiedząc zaś, iż niewieście zaszczepił i nakazał karmienie niemowląt, wydzielił jej oraz więcej przywiązania do tych nowonarodzonych, jak mężczyźnie. Ponieważ nakazał jej nadto straż nad