Strona:PL Xenofont - Ekonomik.djvu/60

Ta strona została przepisana.

stkie sprzęty podziałami, na miejsca im przeznaczone odnieśliśmy. Potem narzędzia, których codzień używają domownicy, jakoto do robienia chleba, przysmaków, do przędzenia, samym je używającym oddaliśmy pokazawszy gdzie je mają składać, i zaleciliśmy, aby ich nie uszkadzali; których zaś potrzebujemy do świąt albo przyjmowania gości lub w rzadkich okolicznościach, te powierzyliśmy Szafarce, i wskazawszy jej miejsca onychże i odliczywszy i spisawszy każde z osobna, powiedzieliśmy jej, aby dawała z nich każde komu będzie potrzeba, lecz aby oraz pamiętała, komu da, i odbierając, znowu napowrót kładła, skąd wzięła.
Szafarką zaś uczyniliśmy tę, która nam się zdawała być najpowściągliwszą w jedzeniu, w używaniu wina, snu i spólnictwa z mężczyznami; nadto która zdała się odznaczać pamięcią i bacznością, aby zaniedbując się nie ściągała na siebie naszej nagany; oraz oględnością, aby dogadzając nam zyskiwała za to nagrodę. Uczyliśmy ją być nam przychylną, podzielając z nią radość, gdyśmy jej doznawali, i takoż smutek, gdy przypadła jaka przygoda. I oraz z gorliwością przymnażać nam mienia, ćwiczyliśmy ją, skłaniając uznawać tego korzyść i przypuszczając do współudziału w dobrem powodzeniu. I sprawiedliwość jej wdrażaliśmy, wyżej szacując poczciwych nad niewiernych, i zdarzając im wygodniejszy i swobodniejszy żywot jak złym: i onę samą w temże położeniu umieszczaliśmy. Lecz po tem wszystkiem, (mówił) Sokratesie, rzekłem do żony, że się to jednak na nic nie przyda, jeżeli sama nad tem czuwać nie będzie,