co skutkiem złego prowadzenia, nawet na drogi do domu wiodące uciekają z placów do ujeżdżania. Twarde w pysku zdradza nieraz już szkoła zwana pierścieniem, (obieg w kółko)[1], daleko częściéj jednak przemienianie biegów. Wiele bowiem nie próbuje wcale ponosić jeźdzca, jeżeli oporna (twarda) szczęka z uchodem do domu nie przypadną równocześnie. Wiedzieć i to nie zawadzi, iżali rozpuszczony do biegu powściągnąć się daje krótko, i czy chętnie się zawrócić pozwala. Dobrze téź jest doświadczyć, czy uderzeniem podbudzony, równie chętnie słucha. Nieprzydatną bo przecie rzeczą i domownik i wojsko nieposłuszne; koń zasię niesforny nietylko nic nie warcien, ale jeszcze częstokroć to samo zrządza co zdrajca.
Skorośmy atoli za podstawę przy kupnie konia bojowego położyli, doświadczać nam go należy we wszystkiém na cokolwiek wojna naraża. Owoż rowy na nim przesadzać, małe mury przeskakiwać, na wzgórza i ze wzgórz pędzić, pod strome miejsca, ze stromych na dół uganiać, po stokach wyżyn prowadzić, we wszystkiém tém doświadczać nam chodu konia wypadnie. Wszystkie te próby bowiem i o duchu jego czy dzielnym, i o ciele czy zdrowém, świadectwo wydają. Nie godzi się atoli zaraz pogardzić tym, który tych ćwiczeń nie przebędzie jak przynależy. Wiele bowiem, nie przez brak możności, ale przez niedostatek wprawy tylko, nie sprosta im „a razie; wyuczone, nazwyczajone i wyćwiczone, pięknie one wszystko to wykonają, byle tylko były czerstwe i
- ↑ W greckim zowie się ona pede czyli pętlina. Dla czego? trudno odgadnąć. Wszakże wyjaśniają nam jéj rzeczowe znaczenie kommentatorowie, mianowicie Pollux, powiadając, iż była bieganiem konia w kółko, podłużne albo okrągłe.