Strona:PL Xenofont - Hippika i Hipparch.djvu/81

Ta strona została przepisana.

wodów albo nie należy naczelniczyć jaździe albo téż obok innych przyborów, i o tę zdolność błagać bogów i nią się posiłkować. Ci co mają morze na podorędziu, ten nadto środek zwodzenia posiadają, że mogą przyrządziwszy łodzie pieszem wojskiem napadać, a znowu udawszy wyprawę lądową nawami uderzać na wroga.
Powinnością także jest Naczelnika pouczyć Miasto, jak niedołężnym jest wysiłek jazdy pozbawionéj piechoty, naprzeciw nieprzyjacielowi i w jednę i w drugą opatrzonemu; ale również rzeczą jest Naczelnika, kiedy uzyskał pieszych żołnierzy, użyć ich umieć, można zaś takowych nie tylko pomiędzy końmi, ale i po za niemi ukryć: toć jeździec na koniu daleko wyższy od spieszonego.
Owoż wszystkie te przemysły (fortele) i jakie jeszcze kto wynajdzie, zamierzający czy to siłą czy podstępem przygnieść nieprzyjaciela, z pomocą Boga stósować doradzam, ażeby i los dopomagał kiedy bogowie sprzyjają. Przyda się téż czasem udać zbyt wielką ostrożność a wszelki brak ochoty do narażenia się; gdyż ten podstęp częstokroć uwodzi nieprzyjaciół do nierozwagi i prędszego chybiania. Skoro zaś kto raz już uchodzi za śmiałego, to wolno mu i spokojnie zachowując się a udawając że coś zamierza wykonać, nie mało nabawić kłopotu nieprzyjaciół.
VI. Wszakże nikt nic ukształtować nie potrafi, jeżeli materyału z którego kształtować ma, tak nie przyrządzi aby powolnym był myśli rękodzielnika; a więc i z ludzi nic nie zrobisz, jeżeli ich z pomocą Boga tak nie usposobisz, że pomiłują Naczelnika i za mędrszego od siebie do poprowadzenia w zapasy nieprzyjacielem uważać będą. Owoż sprzyjać będą Naczelnikowi