Strona:PL Xenophon - Sympozjon oraz wybór z pism.djvu/122

Ta strona została przepisana.

niebezpieczeństwom stawiają czoło. I wy, widać, tak namiętnie dążycie do tyranji, mimo wszystkich przez ciebie wymienionych dolegliwości, aby dostąpić czci i aby wam wszyscy wszystkie wasze rozkazy spełniali z usłużnością nieznającą wymówek, oglądali się na was, wstawali przed wami ze swych miejsc, ustępowali z drogi, by całe wasze otoczenie okazywało wam szacunek słowem i czynem. Tak bowiem zachowują się poddani wobec tyranów i wogóle wobec każdego, kogo w danej chwili czcią otaczają. I, mojem zdaniem, Hieronie, tem różni się mąż od innych stworzeń, to jest pragnieniem czci. Bo pokarmem, napojem, snem, miłością prawdopodobnie rozkoszują się wszystkie stworzenia jednako, tymczasem pragnienie sławy nie jest wrodzone bezrozumnym zwierzętom, ani też wszystkim ludziom. Najwięcej różnią się od bydła ci, którzy mają wrodzoną miłość czci i chwały; to już nie ludzie tylko, ale mężowie — takie o tem powszechne zdanie. Toteż słusznie, według mego zapatrywania, nie tchórzycie przed tem, co znosicie, skoro oddawana wam cześć wyróżnia was ponad resztę ludzi, żadna bowiem — zdaje się — inna rozkosz ludzka nie zbliża się bardziej do boskości, jak radość wypływająca ze świadomości, że się jest przedmiotem czci.
H. Ależ, Symonidesie, objawy czci okazywane tyranom wyglądają mi na podobne do tych ich rozkoszy miłosnych, których wartość ci wyjaśniłem. Mianowicie ani względów ze strony tych, co nie czuli wzajemnej miłości, nie uznaliśmy za objawy łaski, ani też gwałtem wymuszona rozkosz miłosna nie wydawała się nam rozkoszą. Tak samo i względy okazywane przez ludzi przejętych obawą nie są objawami czci. Bo jakżeż moglibyśmy utrzymywać, że ktoś, gwałtem zmuszony do powstania ze swego siedzenia, wstaje z chęci okazania swej czci dla swego gwałciciela, albo że ten, kto ustępuje z drogi silniejszemu, ustępuje dla okazania czci swemu gwałcicielowi? Wielu nawet dary posyła ludziom przez siebie znienawidzonym, i to w takiej chwili, kiedy najwięcej obawiają się doznać z ich strony czegoś złego. Ale ja sądzę, że słusznie możnaby uważać te postępki za objawy niewolniczego sposobu myślenia; mojem zdaniem, cześć wypływa z uczuć wręcz przeciwnych. Miano-