nowili oddzielną siłę zbrojną,[1] odpadli od króla, a następnie także i wszyscy inni go porzucili. On sam, przerażony, uniknął do Sydonu w Fenicji, Egipcjanie zaś, powaśnieni, wybierają dwóch królów. Otóż teraz Agezylaos wziął pod rozwagę, że, jeżeli z nikim się nie połączy, to nikt Hellenom żołdu nie wypłaci, ani nie dostarczy żywności na targ, a ten, kto zwycięży, będzie im wrogiem. Jeżeli się natomiast do jednego z tych dwóch przyłączy, to ten oczywiście, doznawszy dobrodziejstwa, będzie im przyjacielem. Tak więc rozstrzygnąwszy, wyprawia się na wojnę razem z tym, który uchodził za przyjaciela Hellenów,[2] i stoczywszy zwycięską walkę, zadaje klęskę wrogowi Greków,[3] a tamtego osadza na trenie. Zyskawszy tak przyjaciela dla Lacedemonu i nabrawszy wiele skarbów,[4] odpływa po tem wszystkiem do domu, choć było to w połowie zimy,[5] a śpieszył się tak, by na przyszłe lato nie było państwo zmuszone do bezczynności wobec nieprzyjaciół.[6]
III. Tyle było do powiedzenia o wszystkich jego czynach, dokonanych przed oczyma niesłychanie wielkiej ilości świadków. Nie trzeba na nie dowodów, wystarczy tylko wspomnieć, a natychmiast znajdują wiarę. A teraz będę się starał oświetlić zalety skryte w duszy jego,[7] dzięki którym dokonywał tych czynów, miłując chlubne obowiązki a pleniąc wszelką szkaradę.
- ↑ Bratanek króla Nektanebis, późniejszy król Nektanebis II, który prowadził osobną armję na Syrję, zbuntował się przeciw swemu władcy i sam sięgnął po koronę królewską.
- ↑ Nektanebis II był tym przyjacielem Hellenów, który Agezylaosowi wielkie czynił obietnice.
- ↑ Tachosowi.
- ↑ Prócz podarunków, 230 talentów.
- ↑ W r. 360/59, ale po drodze umarł na wybrzeżu Cyreny (północna Afryka). Ciało jego oblepiono woskiem i sprowadzono do Sparty, gdzie je pochowano z królewskiemi honorami.
- ↑ Od czasu upadku władzy Sparty na Peloponezie wybuchały tam ciągle walki. Meseńczycy podejmowali ustawicznie łupieskie wyprawy na Lakonję.
- ↑ Dyspozycja zatem, której Xenofont się trzyma, przedstawia się tak: a) sławienie pochodzenia i rodu Agezylaosa; b) sławienie czynów Agezylaosa; c) wewnętrzne zalety Agezylaosa. Rozdziały III, IV, V i n. omawiają te zalety; początek rozdziału wymienia, o jakiej zalecie mowa.
w Beocji (zob. str. 114, uw. 4); zdradził więc swego pana i przeszedł na stronę buntownika, o którym niżej.