Strona:PL Xenophon - Sympozjon oraz wybór z pism.djvu/171

Ta strona została przepisana.

Dlatego też, uzgodniwszy w ten sposób wydatki z dochodami, nigdy nie znalazł się w położeniu, przynaglającem do niesprawiedliwego postępowania dla pieniędzy. Wprawdzie uchodzi za rzecz chlubną zyskiwać od nieprzyjaciół niezdobyte twierdze, ale ja za znacznie chlubniejsze uważam to, że sobie taką duszę ukształcił, niezdobytą i dla majątku i dla rozkoszy i dla strachu.
IX. Dalej opowiem, jak to on swoim trybem życia stanowił wprost przeciwieństwo do pychy Persa. Ten bowiem Przedewszystkiem uważał za odpowiednie dla swego majestatu rzadko pokazywać się na widok publiczny, Agezylaos natomiast nadzwyczaj chętnie ukazywał się oczom ludzi, przekonany, iż skrywanie się takie przystoi występkowi, gdy tymczasem życiu szukającemu cnoty światło dnia chlubę tylko przynosi. Następnie, tamten uważał, że wzgląd na jego majestat każe utrudniać dostęp do niego, — a ten z przyjemnością dozwalał każdemu dostępu do swej osoby. Tamten rozkoszował się przewlekaniem spraw, czekających na załatwienie — ten znowu najwięcej się cieszył, ilekroć mógł kogoś bardzo prędko odesłać z tem, że sprawa już załatwiona.
Warto też zastanowić się i nad tem, o ile łatwiej i wygodniej mógł Agezylaos zaspakajać swe potrzeby. Dla Persa ziemię całą schodzą w poszukiwaniu przyjemnych napojów, niezliczeni ludzie wysilają się na sztuczne przyrządzanie smacznych potraw. A już co wyprawiają, aby mu umożliwić sen, tego wszystkiego nawet nie możnaby wymienić. Tymczasem Agezylaos, dzięki swej pracowitości, pił ochotnie, co było pod ręką, i jadł ze smakiem, co się nadarzyło, a każde miejsce wystarczało mu, by mógł zasnąć przyjemnie. I nietylko cieszył się z tego, że żył tym trybem, ale już sama myśl, iż obraca się wśród tylu przyjemności, sprawiała mu radość, gdy tymczasem barbarzyńca musi ściągać z krańców świata przedmioty, mające zadowolić jego potrzeby, jeżeli chce pędzić znośny żywot. Przyjemność też sprawiała mu świadomość, że potrafi zastosować się do każdej pory roku, jaką zsyłają bogowie, bez żadnej dla siebie uciążliwości, podczas gdy tamten ucieka przed