skiego. Niektórzy wywodzą ich od Korybuta, ale zdaniem naszem wyżéjby sięgnąć potrzeba, aby gałęzi téj, dawniéj od drzewa odszczepionéj — właściwe naznaczyć miejsce. Z równą obojętnością zaniedbali Sołtanowie, albo się dobrowolnie dla równości szlacheckiej zrzekli, kniaziowskiego swojego tytułu, po którym im tylko mitra w herbie pozostała.
Wszystko to dziś pomniejszéj wagi, gdyż rodzina Sołtanów zapisała się na kartach dziejowych najświetniejszym z tytułów — ofiarnością swoją dla kraju. — Z pokolenia w pokolenie przechodził w niej jak spuścizna, obowiązek służenia ojczyźnie, mieniem, trudem, życiem. Tradycya poświęcenia stanowi charakter jej i znamię.
Z kolei idą na wygnanie i do więzień jedni po drugich, oddają na łup konfiskat majętności, cierpią, walczą, pracują i przekazują dzieciom tylko dziedzictwo męczeństwa.
Historya tego domu jest pasmem ofiar stanowiska, mienia i żywota.
Za Kaźmierza Jagiellończyka widzimy już Sołtanów zajmujących na Litwie stanowiska przeważne, właścicielami dóbr rozległych, w których skład wchodziła, późniéj Radziwiłłowska Nieświeżczyzna, Żyrowiee, Wołczyn i t. d. Jeden z nich Aleksander z polecającym listem
Strona:PL Z Krasiński Listy (Lwów) 2.djvu/12
Ta strona została przepisana.