na wiosnę w Berlinie wydrukował: „Prolegomena zur Historiosophie“, księgę nie większą od broszury, a zawierającą myśli takie, że duch nasz kornie się im ukłonić powinien.
Będę się starał w krótkich słowach ci tę książeczkę opowiedzieć; wiele narobiła hałasu w Niemczech.
Pamiętasz, że Hegel w historyi filozofii, wbrew wszystkim swoim własnym logicznym wywodom, nie na trychomią ale na tetrachomią historyą podzielił; a doszedłszy do teraźniejszości, skończył, jakby historya z nim już dopełniła się była, jakby przyszłości już nie było dla rodu ludzkiego, jak gdyby myśl myśli była najwyższem stanowiskiem ludzkości, i wyższego pogodzenia sprzeczności od pogodzenia ich w myśli, na świecie nigdy być nie miało.
Teraz występuje August i tak mówi: Logika Hegla jest prawdą absolutną, wszędzie zatem przystósowalną, w historyi jak w naturze. Historyą trzy podziały i trzy tylko dostanie: 1. Przeszłość starożytna? 2. Epoka chrześciańska; 3. Przyszłość. W filozofii Hegla schwycił się sam duch ludzki na uczynku: sumienie filozoficzne zeszło się z sumieniem ludzkości! To jest najwyższy, klasyczny punkt filozofii. Jak niegdyś sztuka grecka była klasycznym najwyższym punktem sztuki, i jak od tego punktu sztuka, przez romantyczny kierunek, podniosła się wyżej, lecz zaczęła jednak przechodzić w filozofią; tak teraz filozofia także się podniesie wyżej, ale już nie jako filozofia, i zacznie przechodzić w pole woli, działania, czynu absolutnego. Starożytność była epoką czucia, najwyższe jej stanowisko — sztuka! Sztuka jest to byt tożsamości bytu z myślą. Chrześciaństwo było epoką myśli, najwyższe jej stanowisko — filozofia.
Strona:PL Z Krasiński Listy (Lwów) 3.djvu/101
Ta strona została przepisana.