W trzeciej syntetycznej epoce, w epoce woli, inaczej dziać się musi: Teorya poprzedzi Czyn, i Czyn będzie Adognat teoryi, Byt wszędzie równy Myśli. Tak się dzieje w Bogu. Bo musimy przyznać, że logika poprzedziła naturę, chociażeśmy dopiero logikę z natury wydobyli. Dotąd myśl z bytu się nam snuła, kiedyś byt z myśli snuć się będzie, i wola Boga będzie wolą naszą, lub nasza raczej Bozką.
W epoce Czucia, były wyrocznie, i proroki widzieli przyszłość; w epoce chrześciaństwa, byli głębocy myśliciele i przemyśliwali przyszłość; w epoce trzeciej, będą wielcy ludzie, czynić będą przyszłość! Zatem najwyższa absolutna wola, czyn, realność, jest ostatecznem przeznaczeniem ludzkości; a myśl myśli, i pogodzenie sprzeczności Bytu i Myśli, w samej myśli tylko, abstrakcyą — choć ją Hegel chciał udać za całość.