Strona:PL Z Krasiński Listy (Lwów) 3.djvu/105

Ta strona została przepisana.





VI.


Karlsbad d. 4 Augusta 1840 r.


W styczniu, czy w lutym, pisałem do ciebie list ogromny, wyłuszczający ci ogólnie systemat Historyozofii Augusta Cieszkowskiego, który wydaniem „Wstępu do historyozofii“ ogromnie berlińskie mędrcy zbudował, i całkiem Heglowi dowiódł, iż sam nie umiał swej własnej Logiki do historyi zastósować. Kie wiem czy ten list mój doszedł ciebie? Jeśli doszedł, toś mi zapłacił za niego milczeniem; bylebyś nie zapomniał duchem o mnie, przystaję na twoje milczenie, bo z niego ciągnę dowód, żeś szczęśliwy. Gdybyś był smutny, gdyby ciężar niewidomy gniótł ci serce, ozwałbyś się przecie wtedy do przyjaciela. Teraz z Włoch tu przyjechałem widzieć ojca, i za dni kilka do Włoch wracam.
Rozpiłem się, Edwardzie, południa błękitami, błyszczą tam gwiazdy, których nigdzie indziej nie zobaczysz: księżyc tam jak dziewica niebios, słońce jak archanioł potęgi, Rzym jak archanioł zwalony, leżący na ziemi, Śródziemne wody Neapolu jak toń wieczności, ale szczęśliwej, ale wielkiej! Sycylia jak królestwo marzeń, wcielone w kształt równy pomysłowi tych