Strona:PL Z Krasiński Listy (Lwów) 3.djvu/11

Ta strona została przepisana.





I.


Rzym, dnia 23 lutego, 1840 r.  


Kto mówi o Keatsu? Kto słyszał o Keatsu? Kto to jest Keats? Łzę litości upuść nad grobem dziecka; niech ptaszki szczebiocą hymn umarłych tej duszy rozwiązanej przez Edymburską krytykę — a teraz słuchaj i wiedz. Gdy Byron zaczął drgać nad uszami ludzi; (zawsze zrazu zaskorupionymi, aż powtórne drgania ich nie otworzą i nie oczyszczą) ludzie rzekli, żaląc się niezmiernym sposobem: „Ciemny, ciemny, ciemny“. Dziś w każde dziecię już wsiąkły myśli Byrona, siedzą malcy za ławkami a rózga przy nich i myślą, że są Korsarzami, Dżaurami, Manfredami, etc. Co ich matkom i ojcom z pracą niejaką wcisnęło się do mózgu, to już w ich żyłach, w ich krwi naturalnie żyje. Kiedy Göthe wydał Fausta, Niemcy całe wyprawiły nie wiem jakiego pedanta w poselstwie do samego Mefistofelesa z zaproszeniem, by sam dyabeł przybył i wytłómaczył siebie samego. Mefistofeles, figlarz wielki, dał mu szczutka w nos i niezmiernie potem zesmętniał, a gdy się go pedant zapytał: czemu? „Oto temu, mości dobrodzieju, że dobre to były czasy, kiedy dyabeł musiał tłómaczyć ludziom w raju jeszcze, czy później