Strona:PL Z Krasiński Listy (Lwów) 3.djvu/114

Ta strona została przepisana.

Przyszlij mi twój dokładny adres. Żonie, proszę, złóż moje uszanowanie i najserdeczniejsze ukłony jej, jak sobie samemu od jej siostry ciotecznej, od Elizy. Do obaczenia się Edwardzie drogi, twój na zawsze

Zygmunt.  

Każ tam czasem u siebie mszę odmówić za duszę Konstantego.