Ta strona została przepisana.
ków zapada się do grobu pomiędzy trzy piekła! Zmiłuj się, ratuj, jak i gdzie możesz, tę Jaźń narodową, tak rozpadła, tak zanękaną w tej chwili; grzmij głosem prawdy niebieskiej i ludzkie kłam stw a rozganiaj.
Rozpisałem się do ciebie jakby do dawnego przyjaciela, wierz, że nim jestem. List twój mi drogą pam iątką, którą zachowam, jakby świadectwo jakie chlubne mi. Jeśli Bóg da, do obaczenia.