Strona:PL Z bratniej niwy.djvu/23

Ta strona została uwierzytelniona.

CÓRKA JAIRA.
Łukasz VIII. 41. 56.

W izbie płacz, jęki... W głębi na pościeli,
Jak kwiat upadły na skoszony łan,
Zmarłej dzieweczki zdala twarz się bieli.
Przed łożem stanął w zamyśleniu Pan.

Umilkła naraz domowników rzesza
I przed obliczem śmierci w trwodze drży;
A On, co zmarłych znów do życia wskrzesza,
Rzekł: „Nie umarło dziewczę, ale śpi“.

Dziś przyszedł do niej daną z nieba mocą
W zimnem jej sercu wzniecić ognia żar
I kazać błądzić długą życia nocą,
Gdy wiecznych świateł już jej błysnął czar.