Ta strona została uwierzytelniona.
∗
∗ ∗ |
Czyż ma bladość nieodsłania,
Méj miłości nie tłomaczy?
Więc koniecznie chcesz wyznania,
Z ust moich prośby żebraczéj?
O zbyt dumne są me usta,
W nich uścisk i żart się mieści;
Gdy z nich tryska mowa pusta,
O! wtedy ja mrę z boleści!