Ta strona została uwierzytelniona.
∗
∗ ∗ |
Zatrute są moje pieśni;
Czyż inaczéj może być?
Tyś jad wlała w moją duszę,
Gdy ledwie zaczęła śnić.
Zatrute są moje pieśni;
Czyż inaczéj może być?
Wiele się wężów zdołało
Wraz z tobą w me serce wpić.
∗
∗ ∗ |
Północ była tak mroźna i głucha!
Błądząc śród lasu żalić się począłem;
Zbudzone drzewo skargi mojéj słucha,
Z współczuciem patrząca czołem.