Ta strona została uwierzytelniona.
Nagle starzec w całéj sile,
Jako burza groźnie wstał,
Żarem uczuć w jedną chwilę
Ciemnosiny wzrok mu stlał.
A radością rozbujany
Już w objęcia chwyta swe
Wód biegnące doń bałwany,
Aż miłości szmerem tchnie.