Strona:PL Załęski - Przekład pieśni Sarbiewskiego i inne poezye.pdf/20

Ta strona została przepisana.

Gorszy z lepszym na przemiany
Nawiedzaią nasze ściany.
Rok z obłokiem prędko minie,
Pięć nie wiemy iak upłynie
Z zefirami zachodniemi,
Sto z wichrami straśliwemi.
Czas obecny choć bawimy,
Choć go lutnią Muz łudzimy;
W piorunowym iednak wozie
Prędkie wiatry zawsze porze!
Nic go lutni dzięk tak głośny,
Nic z wierszami flet żałosny
Nie obchodzi: choć schlebiamy,
Choc mu mile przygrywamy,
On zawisny, on niestały,
On nie cierpi swéy pochwały.
On w swym pędzie i narody,
I mocarzów, i miast grody
To wywraca, to porywa,
Ach litości rzecz godziwa!
On blask berła, tron z popiołem,
Xiążąt ciała mięsza społem,
I pałace złotem ryte,
I bogactwa w nich ukryte,
On i zamki z warowniami,
Grzebie razem z mieszkańcami:
Sam zaś z chmurą w górze lata
Nad klęskami tego świata,