Ta strona została przepisana.
Nad mogilą niższych stanów,
Nad grobami wielkich panów;
On gwiazd koła tak obraca,
Że i długie wieki skraca.
Ach Telefie gdy tak płyną,
Gdy nam dnie taiemnie giną;
Losy czynią z nas igrzysko,
I ludzą nas lecąc ślisko
W tak gwałtownym swoim pędzie!
Nie jesteśmyż w własnym błędzie?
Czy, świat piękny, w każdym razie
Przedstawia się w swym obrazie?
Czy są rzeczy, i takiemi,
Jakiemi ie bydź widziemy?
Czy to winą tego oczy,
Że je zła powieka tłoczy?
Czy fałszywe okulary?
Czy teź we śnie twardym mary?
PIEŚŃ 10.
Pochwały Urbana osmego Papieża[1].
Nie sam Horacy dwoistéy natury,
Wznosić się będzie nad naywyższe chmury,
Lub gardzić śpiewem waszym łabędzie,
I tobą ziemski Eolu będzie:
- ↑ Patrz w Kochanowskim X. I. Pieśń 24.