Strona:PL Zenon Przesmycki - Z czary młodości.djvu/084

Ta strona została przepisana.

Przeszło — minęło — snadź nigdy nie wróci,
Szumiące lasy szumieć będą dalej,
Prądnik garść pereł na jej ślady rzuci
I zatrze wszystko bystrym prądem fali.
Może spotkamy się kiedyś, wyzuci
Z marzeń, gdy serca nam życie ostali,
Gdy włos zsiwieje w pielgrzymce dalekiej...
............
O gwiazdy wspomnień, świećcie mi na wieki!