Ta strona została przepisana.
W snach...
Juliuszowi Zeyerowi.
...teco paseegiar di stella in stella
Pellegrinando...
Matteo Ardizzone.
W snach ją widuję. Nie. Tylko odczuwam
Kto ona, nie wiem. Nie widzę jej twarzy,
Lecz wiem, że piękna, pięknem wiekuistem,
Jakiego blaski biją twórczym duszom
Z oblicza Wenus Milońskiej. Nie widzę
Ócz jej, lecz czuję słodycz ich wejrzenia,
Która najkrwawsze zgoiłaby rany,
I niezmierzoną, bezdenną ich głębię,
W której śpi wszystkich zwątpień uciszenie,
Win odkupienie, jutrzenka przyszłości,
Zmartwychpowstanie uwiędłych nadziei,
Świętych porywów iskra niegasnąca,
Harmonia wieczna, co wiąże rozdźwięki,