Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/152

Ta strona została przepisana.

aby przed ich domami nasypano posłanie z liści bluszczowych; tu odbywały się poczęstunki; częstowano się, rzecz jasna, winem, darem Dioniza... Do świtu niemal trwała zabawa: była to noc Dionizjów, najweselsza z pośród nocy ateńskich.
Dzień następny gromadzi wyznawców Dioniza w jego teatrze u stoków Akropolu. widzowie siedzą na stopniach, półkolem ogarniających «orchestrę», na której toczy się akcja przed namiotem, w którym przebierają się aktorzy. Obywatele zebrali się, aby patrzeć — ale na co? Po takiej nocy szalonej tragedja była widowiskiem zbyt poważnem; nie; pierwszy dzień przeznaczano na komedje. Grano ich trzy, jedna po drugiej. Poeta, którego sztuka podobała się najwięcej, otrzymywał nagrodę. Jakiego rodzaju były te komedje, jak dalece do naszej niepodobne — opowiemy w innym rozdziale. Tu wystarczy stwierdzić, ze śmiechu było moc, i że widzowie w wyśmienitem usposobieniu rozchodzili się do domów, aby wyspać się dobrze i ze świeżemi silami stawić się na zawody tragiczne dni następnych.
Teraz żarty odkładano na stronę — nastrój był bardzo poważny. Znów przed widzami występowali trzej poeci, lecz każdy wystawiał po trzy tragedje i dopiero na zakończenie po wesołej sztuce z chórem satyrów. Każdemu poecie wyznaczano po jednym dniu: przedstawienie trwało od rana do wieczora. Jakie to bywały tragedje i „dramaty satyrowe”, to również opowiemy w innych rozdziałach; najlepsi wszakże ludzie Aten w przedstawieniach tych widzieli prawdziwą szkołę dla ludu. Późniejsze wieki jeszcze bardziej doniosłość ich rozszerzyły: dramat ateński stał się mistrzem naszego, który zrodził się i wyrósł, mając jego przykład przed sobą.
Teraz dawno już umilkł ostatni odgłos dionizyjskich igrzysk; w gruzach legła świątynia łaskawego boga; znikł jego posąg, wielbiony niegdyś pieśniami pacholąt przed ołtarzem Akademji. Ale dramat dionizyjski jest nieśmiertelny. Żyje on po dzień dzisiejszy; żyje nietylko w owych nielicznych wzorach, które ocalały po dwudziestu zgórą