Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/160

Ta strona została przepisana.

zem ucztą dla obywateli; i nakoniec, musi jej być przed. stawiona w ten radosny dzień cała jej gmina ateńska — i mężczyźni i kobiety wszelakiego wieku, i obywatele i osiedleńcy, i wolni i niewolnicy; i nawet barbarzyńcy, korzystający z gościny miasta i jego ładu „prawnego”.
Szata — t. zw. peplos — to rzecz pierwsza; i ta rzecz pierwsza była dziełem kobiet. Już na rok zgóry dokonano starannego wyboru pracownic. Były to przedewszystkiem cztery «arrefory» (wyraz niezrozumiały) w wieku od lat 7 do 11; dużej pomocy te maleńkie robotnice nie wyświadczą, lecz dla sprawy będzie dobrze, jeśli nici poświęconej tkaniny przejdą przez ich niewinne rączęta, a przytem i inne zlecenia staną się ich udziałem — zlecenia dla nas niejasne, które dały powód do ich także niejasnej nazwy. Cały czas mieszkały one na Akropolu w okręgu bogini pod dozorem jej kapłanki; teraz, w swych białych szatkach i złotych naszyjnikach idą na przedzie procesji, Główną pracę przy peplosie pełniły dziewczęta i kobiety, t. zw. «ergastyny”, najsprawniejsze mistrzynie Aten: niedość było utkać sam peplos; igła tkacka musiała ozdobić go złocisto-żółtemi na białem, licującemi z okolicznością, wyobrażeniami. Nasamprzód — wyobrażeniem zwycięstwa bogini nad Gigantami, nad okrutnym Eukeladem, postrachem Olimpu, następnie zaś także i podobiznami obywateli szczególniej zasłużonych, których gmina w ten sposób poruczała opiece swej patronki... Tam, na Akropolu, wykonywano tylko robotę; potem wszakże trzeba było przenieść gotowy strój do gmachu rady, ażeby ta mogła sprawdzić, że dokladnie odpowiada ona aprobowanemu przez nią rysunkowi. I oto teraz uroczyście niosą go z powrotem na Akropol i doręczą bogini, ale tak, by wszystek lud mógł się nim zachwycać. Jak to osiągnąć? Dla czasów najdawniejszych brak nam danych, lecz później obmyślono sposób następujący: zdobioną łódź stawiano na koła, i peplos — wielka czworogranna tkanina — jak żagiel zwieszał się z masztu owej lodzi.
Dzieweczki-arrefory, peplos, dziewczęta i kobiety-ergastyny — to dopiero początek. Za niemi kroczy w pro-