Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/247

Ta strona została przepisana.

dopóki ktoś nie rozwiąże zadanej przezeń zagadki. Brat królowej Jokasty, Kreon, zarządzający państwem po tajemniczem zaginięciu Maiosa, ogłasza, że ręka jego siostry i królestwo stanie się nagrodą tego, kto rozwiąże zagadkę Sfinksa. Rozwiązuje ją Edyp — i staje się mężem Jokasty i królem Teb. Spełniła się i część druga wyroczni Apollina; nikt wszakże o tem nie wie, najmniej zaś ze wszystkich sam Edyp.
Mija okolo lat piętnastu. Małżonkowie żyją szczęśliwie; ich malżeństwo poblogoslawione jest przez dzieci — dwie córki, Antygonę oraz Ismenę, i dwóch synów, Eteoklesa oraz Polinika. Teraz dopiero Apollo postanawia odsłonić wszystko to, co zaszło, i pokazać ludziom, jak dalece bezsilna jest krótkowzroczna ich przezorność w porównaniu z bożem jasnowidzeniem. W tym celu przedewszystkiem zsyła on na Teby dżumę — i tu zaczyna się akcją dramatu.
Nie będziemy jej streszczać; każdy czytelnik się zgodzi, że osiągnięty w niej został kres wstrząsającego patosu. Powoli i stopniowo młody, szlachetny, skłonny do uniesień król zaczyna podejrzewać, poczem coraz silniej przekonywać się o tem, że on to jest zabójcą poprzedniego króla Laiosa, następnie zaś, że król zabity przezeń był jego ojcem, i że przeto jego żona Jokasta jest jednocześnie jego matką. Wypowiadamy to w niewielu suchych słowach: ale nic mierzyć się nie może z grozą tych stopnionych objawień w samej tragedji. I, oczywista, po ostatecznem wyznaniu dalszy ciąg poprzedniego życia stal się niemożliwy: Jokasta odbiera sobie życie; Edyp, oślepiwszy siebie cieleśnie za karę za swą długą ślepotę duchową, każe odprowadzić się na Cyteron — ów Cyteron, który jego rodzice już przy jego urodzeniu wyznaczyli mu na grób.
Drugą tragedją delficką jest «Elektra»: jak w «Królu Edypie» Apollo ukazany był jako źródło niezachwianej wiedzy, tak tu musimy czoła przed nim schylić, jako przed drogowskazem woli ludzkiej, jako przed siłą moralną. Treść «Elektry» — w ogólnych zarysach — jest ta