Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/324

Ta strona została przepisana.

i morskiego z Atenami na czele. Perykles nie wywołał tej wojny, lecz przyjął i nie uchylił się od niej w przeświadczeniu, że, jakkolwiek nie odrazu, skończy się jednakowoż zwycięstwem Aten; i niezawodnie takby się stało, gdyby nie jego fatalna śmierć w samym początku wojny, spowodowana dżumą, jaka wybuchła w Atenach. Po jego atoli zgonie i po przejściu władzy od umiarkowanej demokracji, której on był przedstawicielem, do demokracji skrajnej i do jej wodza Kleona, sprawa się zaciągnęła. Rok mijał za rokiem, nieprzyjaciel systematycznie z początkiem wiosny przedsiębral pustoszące najazdy na pola i gaje oliwne Attyki; lud włoścjański, zamknięty w murach miejskich, musiał bezradnie patrzeć na grabież swego dobytku: Ateny były potężne swoją flotą, lecz wojsko ich ustępowalo peloponeskiemu. Dopiero po latach dziesięciu, gdy w tej samej bitwie poległ i Kleon i przywódca partji wojennej w Sparcie, nastawienie pokojowe wzięło górę i tu i tam: z inicjatywy ateńskiego przedstawiciela umiarkowanej demokracji Nikjasza zawarto pokój, słusznie nazwany jego imieniem (r. 421).
Włościanie szaleli z radości: nareszcie, powiadali, po dziesięciu latach życia strzeżonego w długich murach, łączących Ateny z morzem, można było powrócić do ojczystych pól, oddać się zwykłej sielskiej pracy! Ale radość ich była przedwczesna. Pokój był rzeczą bardzo niedogodną dla ambitnych młodzieńców, — a jednym z nich, na domiar nadzwyczaj utalentowanym, był Alcybiades, krewny Peryklesa i uczeń Sokratesa. Płonąc żądzą wydźwignięcia Aten ponad inne państwa greckie i pragnąc wywyższyć siebie wśród Aten, wciągnął on kraj swój w dwuletnią wyprawę sycylijską, która powinna byla, wedle rachub jego, skończyć się podbojem perły morza Śródziemnego przez Ateny, w rzeczywistości zaś skończyła się zagładą floty ateńskiej i większej części młodzieży. Z pod tego ciosu już podnieść się Ateny nie mogły: prawda, broniły się jeszcze prawie lat dziesięć, odnosiły nawet czasowe przewagi, lecz siły