Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/330

Ta strona została przepisana.

si publiczności, przed którą grano nasze komedje, a co innego znów jest owo zrozumienie, którego warunkiem bywa uprzednie objaśnienie miejsc ciemnych uwagami komentatora. A przecież radzę czytelnikowi, aby nie odtrącał i tej rozkoszy pochodniej. Śmiem go zapewnić, że rozkosz ta będzie dość duża, aby okupić poniesiony trud. Prawda, że i ta rozkosz dla pełni swej wymaga lektury oryginału: przeklad, nawet dobry, może oddać zaledwie drobną część jego uroków. Dobre zaś przekłady trafiają się rzadko (taki jest w literaturze niemieckiej klasyczny przekład Droysena); w języku polskim posiadamy jędrne przekłady Ciąglewicza, Butrymowicza i Jedlicza.
Oryginalna jest przedewszystkiem budowa zewnętrzna komedji staroattyckiej. Budowa ta, coprawda, i w tragedji byla poniekąd niezwykła dla obecnego czytelnika i widza; wprawiają go w zakłopotanie pieśni chóralne, dzielące akty, a także i sama obecność tego tak ważnego u starożytnych a nieistotnego u nas żywiołu tragedji. W komedji zaś mamy nie jeden chór, lecz dwa, chociaż przeważnie jednorodne, a wraz z nimi i dwóch «koryfeuszów» t. j. przodowników chóru. I na podstawie elementów tych możemy wyobrazić sobie też i prastarą «pieśń karcicielską», tę pierwotną komórkę komedji politycznej: naprzód śpiewał jeden półchór, potem mówił jego koryfeusz, następnie odpowiadał pieśnią drugi pólchór i, nakoniec słowem odpowiadał drugi koryfeusz. Otrzymywano czworo części: pieśń oraz odpowiedź w pieśni nazywały się oda i antoda, słowo koryfeusza i odpowiedź na nie zwano epirrematem i antepirrematem («epirrhêma» znaczy właściwie «posłowie»). W tem kolejnem powtarzaniu się naprzemian pieśni i słowa tkwi charakterystyczna dla komedji kompozycja epirrematyczna — w odróżnieniu od kompozycji epizodycznej, właściwej tragedji, która poprzestawała na jednym chórze. W komedji rozwiniętej mamy trzy takie «pary» zasądnicze, które odróżnić można odrazu po długich wierszach ich epirrematów (ośmiostopowych, nie sześciostopowych, jak w pozostałym djalogu): jest to po pierw-