Strona:PL Zieliński Gustaw - Poezye, tom I.pdf/38

Ta strona została przepisana.

gółowe koterye, dopóty, dopóki kto nowemi zasługami, dawnych jego nie zagasi. Młoda zaś panna, której wdziękom hołd niesie wszystka młodzież miejscowa, która ukształcenia nabierała na jednym z pensyonów warszawskich, jakkolwiek szybko przejmuje wady towarzystw płockich, ukrywa to ściśle, a zachwycone oko, widzi piękność ozdobną naiwnością, skromnością anielską, dobrocią, talentami i rozsądkiem, — lecz chwila przyjemnego błędu prędko przemija, a kto z upodobaniem przypatruje się tej pięknej maskaradzie, niech nie czeka chwili demaskowania, bo nuda, niesmak i ckliwość zalegną mu duszę, gdy ujrzy złość i kokieteryą pod maską dobroci i skromności, a niedorzeczność, chełpiącą się obszernemi wiadomościami. Wogóle kobiety, a mianowicie stare: matki i mężatki, są z profesyi intrygantkami, komerami, plotkarkami — słowem, doskonale odgrywają rolę osób komedyi Skeridana[1]: „Szkoła obmowy“. Baby trzęsą wiadomości brukowe i drobne a często brudne kawałki wszystkich osób Płock zamieszkujących; — a ten ocean wyrazów jest ściekiem złości, kłamstw i głupstwa. Matki, mające córki na wydaniu, łowią swemi instrygami młodzież; schwytany, jeśli nie jest zupełnie zgodny z widokami córki i matki, nie bywa odrazu oddalony, — idzie do rezerwy, póki się lepszy nie zdarzy. Panny śpiewają: raz tylko w życiu kochamy, ale to uczucie miłości tak święte w ich ustach, najmniej ma zgody z serduszkiem. Jestto towar wystawiony na licytacyą, z tą tylko

  1. Przypis własny Wikiźródeł Richard Brinsley Sheridan (1751-1816) – irlandzki poeta, dramatopisarz i polityk.