Strona:PL Zieliński Kultura moralna starożytnej Grecji.pdf/11

Ta strona została uwierzytelniona.

pytania zasadnicze: 1) w czem zawiera się cnota? i 2) jak powstaje cnota? czyli, innemi słowy, w jaki sposób staje się człowiek cnotliwym?
A więc popierwsze: czem jest cnota? Skoro się jednak mówi o Grecji, to ostrożniej będzie używać terminu greckiego. Cnota po grecku nazywa się aretê; powinniśmy więc postawić nasze pytanie w takiej formie: czem jest aretê? I naturalnie postawić je przedewszystkiem Homerowi.
Ten jednak da nam odpowiedź wcale niezgodną z naszem ujęciem problemu; u niego bowiem aretê oznacza wszystko to, co daje człowiekowi pierwszeństwo śród równych jemu, a więc urodę, mądrość, chyżość w biegu i wogóle wszelką tężyznę wojenną czy zapaśniczą. „Teraz wzbudź w sobie wszelką aretê“, mówi Achilles do Hektora przed rozstrzygającym pojedynkiem (XXII 268), „teraz należy tobie w najwyższym stopniu być walecznym i śmiałym wojownikiem”. „Połowę aretês odbiera Zeus mężowi, którego ogarnia dzień niewoli“ (Od. XVII 322). Tak jest, wszelką tężyznę oznacza to słowo, nietylko połączoną z cnotą, ale też i niezależną od niej; czy jednak także i niecną? Przecie i przestępstwa dają człowiekowi pierwszeństwo śród swoich; czy więc i te będą zaliczone do aretai? Takie było zdanie Nietzschego o owych czasach przedsokratycznych, ale bez zastrzeżeń go przyjąć nie możemy. Oczywiście, obok Achilla i Odys należy do przedstawicieli homeryckiej aretê, a od jego przebiegłości do chytrości, którą nasza moralność potępia, mamy tylko jeden krok. Jeżeli Achilles w stosunku do szczerości i prawdomówności wygłosił znane słowa (Il. IX 312):