Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/197

Ta strona została przepisana.

Powtórnie wchodzi Glikera do domu Polemona, tym razem jako obywatelka i jako jego prawa żona.
Komedja skończona. Czy się wam podoba? Powiedzą zapewne, że przypadkowość gra w niej rolę większą, niż to u nas przyjęte. Zapewne, tak: ale w tem się wyraził charakter epoki Menandra, która, jak widzieliśmy, istotnie była królestwem Tyche — Fortuny. I ta «rozumna przypadkowość» Mienandra i komedji nowoattyckiej ma swego rodzica w tragedji: tylko że tam nazywało się to przeznaczeniem (Anankê). Iokasta rozpoznaje swego syna w Edypie z takich samych oznak, jak Patek w Glikerze swoją córkę, ale nie na radość, jeno na swą zgubę. Zresztą już i tragedja wykonała przejście od żałości ku weselu; częściowo w osobie Sofoklesa, ale szczególnie czyni to Eurypides, czego dowodzi zachowany do naszych czasów «lon» i półodnaleziona «Hipsypila». Do Eurypidesa zbliża się i Menander ze swojem uznaniem dzieci przez rodziców zarówno w tej komedji jako też i w wielu innych. Motyw ten był u niego bardzo żywotny; za naszych czasów jest on mało prawdopodobny w życiu dzisiejszem, stracił też swoje miejsce w dramacie, ale jak stwierdzają np. «Mignona» Goethego, «Dwie Sieroty» D’Ennery’ego, albo też nasz «Wiesław», nie bezwględnie się wyczerpał.
Pod innym jeszcze względem poszedł Menander śladami Eurypidesa, nie tyle w «Odciętym warkoczu», ile w innych komedjach: tą nieraz bardzo skomplikowaną intrygą, która istotnie w komedji jest daleko właściwsza, niż w tragedji. Intryga jest to druga po przypadkowości siła kierownicza komedji nowoattyckiej; ale któż miał ją prowadzić? Starcy? Nie, ci, o ile byli skąpi i zbyt ostrożni (ojcowie komiczni»), nadawali się raczej na jej ofiary; o ile zaś byli dobrzy, na wzór naszego Pateka (protoplasty naszych «ojców szlachetnych»), to z racji swej szlachetności nie nadawali się znów do tej roli. Młodzi? Również nie: ci przy swem braku doświadczenia nie mogli kierować akcją, choć często, jako «młodzi kochan-