Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/204

Ta strona została przepisana.

des z miasta ponckiego Synopy; wyrzeźbił go jeden z lepszych greckich artystów, Bryaksys. Po niego to właśnie Ptolemeusz słał posłów. Ale mieszkańcy Synopy za żadne skarby nie chiceli oddać swego bóstwa: zwartym tłumem obstąpili świątynię miejską i nikogo do niej nie wpuszczali. Wtedy — prawi legenda — stał się cud: marmurowy bóg sam porzucił swój piedestał, przeszedł pomiędzy tłumem, który się rozstąpił w strachu panicznym, i wsiadł na okręt Ptolemeusza, na którym po bajecznie krótkiej podróży — trwała zaledwie trzy dni — szczęśliwie przybył do Aleksandrii.
Legenda — legendą, lecz to fakt, iż na równi z Izydą w Aleksandrji czczony był bóg, odznaczony imieniem egipskiem Serapis (t. j. Osiris-Apis), którego posąg wyrzeźbił artysta grecki Bryaksys. Od Egipcjan pochodziło imię, od Greków — posąg; każdy naród dał i otrzymał to, co najwyżej cenił. Treść i duchową stronę obrzędów Demetry Eleuzyńskiej przelano w miarę możności w obrzędy Izydy; tylko że tutaj nie matka szukała córki, lecz żona męża, którego rozszarpał jego zły brat Set — Tyfon, a któremu ona przez miłość życie przywraca. Zmartwychwstanie Ozyrysa było i tu również rękojmią zmartwychwstania jego wyznawców. Ponieważ zaś ceremonjał dzięki liczebności personelu egipskiego przemawiał wielce do dusz, przeto Demeter w postaci Izydy Tymoteuszowej zapanowała nad całym światem. W ostatnich stuleciach przed Narodzeniem Chrystusa, a najbardziej w epoce imperjum Rzymskiego były wszędzie wznoszone świątynie Serapisa i Izydy, lecz ich pierwowzorem najświetniejszym i najbardziej czczonym było Serapeum w Aleksandrii.
Chociaż jednak świątynia była bardzo ważna dla kultury czasów późniejszych, to przecie daleko większe znaczenie miała rzecz stworzona przez Ptolemeusza I, czwarta najważniejsza osobliwość Aleksandrji, jej sławne Muzeum. Musimy o niem pomówić szczegółowo. Widzieliśmy już jak Demetrjusz z Faleronu, który dziesięć lat chlubnie rządził Atenami, opuścił je, zmuszony