Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/339

Ta strona została przepisana.

niem pokrewieństwie z greckim satyros) oznacza właściwie potrawę pożywną, sałatę mieszaną, bigos, «winegret», w poezji zaś wiersz o charakterze mieszanym; w tym nieszkodliwym sensie pisali satyry i Newjusz i Ennjusz. Lecz twórcą satyry w naszem wspólczesnem znaczeniu tego wyrazu, t. j. utworu zjadliwego, karcącego, był właśnie Lucyljusz. Był to poeta wielce płodny, lecz coprawda dość niedbały; każdy wypadek zarówno w jego życiu politycznem, jak prywatnem, znajdował u niego swój oddźwięk, wskutek czego trzydzieści ksiąg jego wierszy, przeważnie heksametrycznych, były, według trafnego określenia Horacego, jakby <tablicą wotywną tego starca.»
Tacy byli przedstawiciele literatury rzymskiej w kółku Scypjona; lecz prócz nich obracali się w niem i Grecy. Z nich na czoło wysunęli się dwaj: Polibjusz i Panecjusz. Pierwszy, syn stratega achejskiego Likorta, znajdował się w liczbie tego tysiąca zakladników, których Rzymianie zażądali od Achejczyków po bitwie pod Pidną; lecz dzięki wysokiemu stanowisku jego ojca, los Polibjusza w Rzymie był o wiele lepszy od losu jego towarzyszów niedoli. Paweł i Scypjo zainteresowali się nim, stał się przyjacielem ich syna i jego towarzyszem w licznych podróżach; miał sposobność obserwować mało znany wogóle Grekom świat zachodni, specjalnie zaś życie polityczne Rzymu. Został historykiem — historykiem całej «epoki chwały» państwa rzymskiego; jego sąd pozytywny o wartości ustroju wielkiej republiki rozwiązuje dla nas, w granicach rozumienia ludzkiego, to zagadnienie, i możemy jedynie żałować, że z czterdziestu ksiąg jego historji w całości zachowało się tylko pięć, a z pozostałych urywki, coprawda dość duże. — Polibjusz był historykiem, Panecjusz filozofem, a przytem, co było wielce szczęśliwym przypadkiem, filozofem kierunku stoickiego. Kierunek ten powstał w Atenach w epoce Aleksandra Wielkiego; przedmiot jego stanowiła przeważnie moralność, hasło — wielkie słowo, że «cnota sama sobie wystarcza», aby w życiu znaleźć szczęście. — Oczy-