Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/365

Ta strona została przepisana.

jach handlowych żadnym ograniczeniom; główną ich działalnością były operacje pieniężne, bankierskie, a zasadniczym terenem tej działalności — były prowincje. Tu mamy następujące obrazy. Miasto obłożone daniną; winno ono w pewnym terminie zapłacić taką a taką sumę kwestorowi swego namiestnika. Tymczasem pieniędzy brak. I oto niezbędną kwotę pożycza mu miejscowy bankier, rycerz rzymski — M. Cylnjusz... Pojedyńcza jednostka całemu miastu? Tak jest. Wszak jednostka ta reprezentuje firmę — M. Cylnjusz i S-ka, mówiąc po naszemu, która dysponuje dużym kapitałem obrotowym dzięki uczestnictwu akcjonarjuszów i udziałowców, którymi bywali nawet senatorzy: ci tym sposobem, ominąwszy prawo, mieli możność zarobkowania. Pożyczka udzielona bywała oczywiście na procent, nieraz wysoki, jeżeli miasto było w ciężkich warunkach. Ale co począć, jeżeli się okaże, iż miasto nie jest w stanie zwrócić pożyczki? Wówczas bankier udaje się do namiestnika. Dalej zaś? Jeżeli bankier był w laskach u namiestnika (zwłaszcza jeżeli namiestnik sam był udziałowcem jego firmy) — wówczas do krnąbrnego miasta wyśle oddział uzbrojony, każe aresztować parę dziesiątków zamożniejszych obywateli, sprzedać ich mienie przez licytację i tą drogą zbierze na rzecz bankiera niezbędną sumę. Ale mogło stać się inaczej: namiestnikiem mógł się zdarzyć jakiś M. Kato; mógł zażądać pokazania sobie weksli — a przekonawszy się że bankier wymaga 48%, zredukować je do 6% i zaproponować obowiązującą dla obu stron spłatę kapitału w słusznych ratach. Takiego namiestnika lud prowincji błogosławił; jednakowoż bankier, przeklinając go w duchu, myślał: jakiby znaleźć sposób, ażeby namiestników podporządkować nam, rycerzom rzymskim.
A tymczasem obraz drugi: Jesteśmy w Sycylji; mieszkańcy jej, rolnicy, obowiązani składać do skarbu rzymskiego dziesięcinę z zebranego zboża. Oczywiście jednak pretor-namiestnik i jego nieliczny sztab (cohors praetoria) nie mają personelu potrzebnego do pobierania tej dziesięciny; wskutek tego pretor wypuszcza ją w dzierżawę