Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/493

Ta strona została przepisana.

nieporozumień było zerwanie sojuszu między obu monarchami. Mitrydatowi pozostawała nadzieja na Fraata, króla Partów; ale rozważny barbarzyńca, porównawszy siły Mitrydata i Pompejusza, wolał zawrzeć uklad z tym ostatnim, zastrzegłszy dla siebie Mezopotamję, jako nagrodę za neutralność. Tym sposobem Mitrydates znalazł się w całkowitem odosobnieniu.
Ale szczęście — to jeszcze nie wszystko: trzeba umieć korzystać ze szczęścia. Na tem właśnie polega talent dowódcy. Mitrydates bądź co bądź po odwrocie Lukulla zdołał się wzmocnić w swojem państwie Ponckiem; Pompejusz zaś, jak już mówiliśmy, miał w prowincji Azji bardzo niewielu żołnierzy. Czy powinien był czekać, aż połączą się z nim legje cylicyjskie? Były jeszcze daleko, Pompejusz zaś chciał wykorzystać dogodny moment. Powziął więc śmiałą decyzję — przeszedł rzekę Halys. Mitrydates, wówczas już blisko 70-letni starzec, zaproponował mu pokój; ale ponieważ Pompejusz stawiał jako główny warunek pokoju całkowite poddanie się władzy Rzymu — trzeba było prowadzić wojnę. Mitrydates nie miał ochoty zetrzeć się z wojskiem rzymskiem; zaczął się cofać, w nadziei, że przeciwnik się znuży pościgiem przez nieznane tereny. Nadzieja ta zawiodła: dzięki odwrotowi Mitrydata Pompejusz mógł się połączyć z legjonami cylicyjskiemi. Teraz dowódca rzymski zdwoił tempo pościgu: Mitrydates został dopędzony, osaczony i pobity na głowę. Chciał uciec do Tygrana, ale tu, zamiast gościny, zastał ogłoszenie o wielkiej nagrodzie za swoją głowę. Wówczas zwrócił się w stronę Kaukazu i za Kaukaz, do królestwa Bosporskiego, gdzie panował jego buntowniczy syn Machares.
Pompejusz ścigał go dalej. Im bardziej się zagłębiał w te krainy, tem cudowniejsze otwierały się widoki. Oto bajeczny Fazis (dzisiejszy Rion), jeszcze nietknięty stopą rzymską; oto złota Kolchida: oblewające ją morze barwiło się żaglami okrętów rzymskich, na których nowi Argonauci oczekiwali nowego Jazona. Dalej gorące wzgórza Gruzji, zajęte przez walecznych Iberów; dalej