sylen nie podaje kubka młodemu satyrowi, lecz podsuwa przed jego oczy wklęsłe zwierciadło, w którem odbija się maska unoszona przez drugiego satyra. Archeolog włoski twierdzi, na mocy własnych doświadczeń, że odbicia maski takiej we wklęsłem zwierciadle dawały obrazy niesamowitej grozy.
Przerażona więc słowami sylena neofitka cofa się, lecz bóg oparty o tron bogini pociąga ją ku sobie, przeto skruszona posuwa się dalej i uklęknąwszy wysuwa przed siebie kosz ofiarny z phallosem[1]. Dostąpiła więc łaski[2] i może być wtajemniczona. Ale trzeba przejść próbę mistycznej śmierci, którą wyobraża chłosta. Ponury duch kobiecy o czarnych skrzydłach — Telete[3] wykonywa ostatni obrząd, a pomaga jej w tem kapłanka, która przytrzymuje na swych kolanach głowę neofitki.
Po tej ostatniej próbie neofitka osiąga pełnię wtajemniczenia i tańczy taniec bachiczny.
Z punktu widzenia historyka nie chcę rozstrzygać czy interpretacja archeologiczna, podana przez Macchioro ma rację bytu, czy też słuszniejszą jest np. próba przedsięwzięta ostatnio przez Margaretę Bieber[4], dopatrująca się we fresku całego szeregu scen obrazujących wtajemniczenie oblubienic w misterja dionizyjskie, czy wreszcie przyznać należy rację którejkolwiek bądź innej hipotezie[5]. Chcę wszakże zwrócić
- ↑ Kosz przypomina swym kształtem kosze z phallosami, niesione podczas procesyj dionizyjskich. Por. płaskorzeźbę na sarkofagu w Muzeum Naród, w Neapolu Nr. 6776.
- ↑ Zieliński T., Religja Starożytnej Grecji, Warszawa, 1921, str. 30—31.
- ↑ Por. Rizzo, l. c., str. 51, gdzie wyrażono pogląd, iż jest to orficka Ananke — Adrasteia. Zupełnie odmienny pogląd wyraża M. Bieber, l.c., str. 320, która zestawia chłostę na fresku z chłostą młodzieńców na Krecie; taka chłosta poprzedzała uznanie ich dojrzałości.
- ↑ P. Nr. 70. Autorka zestawia temat fresku z treścią trzech utworów Catullusa (61, 62 i 64) l. c., str. 330: „Besonders charakteristisch ist das letzte, in dem die Vermohlung von Bacchus mit Ariadne ais Vorbild für die Hochzeit des Peleus und der Thetis eingeflochten ist, so wie in den Fresken der Villa Item (taka nazwę nosi willa od nazwiska p. Aurelio Item, który pierwszy rozpoczął wykopaliska) diese Hochzeit das Vorbild der irdischen Hochzeiten ist.”
Aczkolwiek zgadzam się z poglądem p. Bieber, że element orientalny jest w zasadzie obcy idei fresku, niemniej wszakże nastroju „der Lebensfreude und Lebensbejahung” (w sensie „Wein und Liebe, Bachus und Eros”) nie odnajduję; i owszem panuje tam w ostatniej scenie nastrój radości, lecz... indywidualnej; tu wyraźnie cieszy się jednostka z osiągnięcia tego, co inni uczestnicy już posiedli. Powaga ich świadczy, że idzie tu o sprawy przedziwnej wagi, sprawy boże. - ↑ Np. hipotezie Comparelli’ego, Le vozze di Bacco ed Ariana. Florencja. 1921 (znana mi jedynie ze sprawozdań), która tłumaczy całość fresku na podstawie mitu o Dionizosie i Arjadnie.
G. E. Rizzo, l. c. (p. Nr. 70), aczkolwiek pragnął przeprowadzić interpretację czysto religjologiczną (fresk = odbicie kultu Dionizosa Mistesa), w istocie dał