uwagę, że wśród zespołu osób występujących na fresku należy rozróżnić dwie kategorje: kategorję ludzi i kategorję bogów; do drugiej zaliczamy przedewszystkiem Dionizosa oraz kobietę siedzącą na tronie (prawdopodobnie Korę)[1]. Następnie całą grupę idylliczną (pan, satyryska, karmiąca własną piersią zwierzątka), dalej postacie młodych chłopczyków (dwóch erosów i prawdopodobnie jednego małego Dionizosa, który odczytuje katechezę). Do kategorji zaś pierwszej należą kobiety (kapłanki bądź neofitki, względnie — jedna kapłanka i jedna neofitka według teorji Macchioro). Wreszcie do grupy ludzi chciałbym zaliczyć dwóch młodzieńców ucharakteryzowanych na satyrów, oraz pozostającego z nimi w związku sylena[2].
W tej formie przyjmując zarówno i to, że wszystkie obrazy stanowią jedną całość, jak również twierdząc, że są one jedynie zespołem scen ilustrujących przeżycia wyznawców Dionizosa, można zauważyć, iż ilość osób występujących w obrzędach powtarza się z pewną względną dokładnością.
A więc przyjmując pierwszą teorję (Macchioro) możemy stwierdzić, że z postaci kobiecych znajdujemy tam kapłankę, neofitkę oraz jedną lub dwie pomocnice w każdej kolejnej scenie; przyglądając się zaś postaciom męskim zauważymy sylena oraz dwóch satyrów, z których jeden przez trzymanie maski współdziała z sylenem, aby wywołać wrażenie grozy, jakie maluje się w oczach drugiego satyra — młodzieńca. W ten sposób w całokształcie misterjów występują ogółem cztery kobiety i trzech mężczyzn.
Przypomnijmy sobie obecnie, że senatus consultum de Bacchanalibus z roku 186 prz. Chr. zapowiadało, iż we wszystkich misterjach
- ↑ Przypomnę, że na fryzie partenońskim obserwujemy również te dwa zespoły postaci.
- ↑ Jedynym „satyrowym” atrybutem obu młodzieńców są spiczaste uszy koźle. Jak wskazuje lemma Hesychiosa satyrów zestawiono względnie nazywano „tragosami” czyli kozłami ze względu właśnie na icli koźle uszy. A może rzecz się miała jeszcze prościej, wszak udowodnił już R. Ganszyniec w rozprawie p. t. Aphrodite Epitragia et les choeurs tragiques. Bulletin de Corr. Hellenique. Paryż. 1923, str. 438 i inne, że starożytni nazywali „kozłami” młodzieńców dojrzałych do stosunków płciowych; tacy właśnie mieli być wprowadzani do misterjów bachicznych; — por. Liv. XXXIX, 13 — „Biennio proximo institutum esse, ne quis maior viginti annis initiaretur.” Takich również młodzieńców widzimy na fresku. S. C. de Bacchanalibus nie zastrzegło minimum wieku.
interpretację symboli styczną, twierdząc, iż fresk ma przeciwstawić krótkotrwałemu upojeniu życia doczesnego wiecznotrwałą radość, upojenie i ekstazę przyszłego życia; ma przeciwstawić „all’ebrezza di un’ora fugace, 1’estasi di un ’eterna ebrezza” str. 62 Por. Plato, Polit. II, 363 c.