wincji Azji. Tak najprawdopodobniej brzmiała propozycja, którą przedstawił Sertoriusowi poseł królewski Metrophanes w towarzystwie dwóch byłych oficerów Fimbrii, o których wspominaliśmy wyżej[1]. Propozycja przedstawiona Sertoriusowi... Czy jednak nie wchodził w rachubę jeszcze ktoś, z kim mógłby się porozumieć król Pontu i czy śladów takiego porozumienia nie da się stwierdzić?
Aby na to odpowiedzieć, wypadnie zająć się planami i poczynaniami drugiego bohatera bellum Hispaniae, Cn. Pompeiusa.
Pompeius i Metellus byli dowódcami armii rządowej wysłanej dla zgniecenia buntu. Jak jednak ustosunkowywali się do senatu i nawzajem do siebie? Czy zachowywali jednolitość posunięć, a jeśli nie, — to czy mógł z tego korzystać tertius gaudens tj. bądź Mithradates bądź Sertorius?
Plutarchos informuje nas o liście wysłanym przez Pompeiusa do senatorów rzymskich: Πομπήιος δὲ περὶ Βακκαίους διαχειμάσαι μοχθηρῶς ὑπο ἀχρηματίας, γράφων πρὸς τὴν σύγκλητον ὡς ἀπάξει τὸν στρατόν, εἰ μὴ πέμποιεν ἀργύριον αὐτῷ ϰαταναλωκέναι γὰρ ἤδη τὰ αὑτοῦ προπολεμῶν τῆς Ἰταλίας. Καὶ πολὺς ἦν οὗτος ἐν Ῥώμῃ λόγος, ὡς Πομπηΐου πρότερος εἰς Ἰταλίαν ἀφίξοιτο Σερτώριος εἰς τοσοῦτον τοὺς πρώτους ϰαὶ δυνατωτάτους τῶν τότε στρατηγῶν ἡ Σερτωρίου δεινότης ϰατέστησεν[2].
Na pierwszy plan zostaje tu wysunięta groźba odprowadzenia wojska w razie nienadesłania przez senat zasiłku pieniężnego; przy sposobności pozwala sobie Pompeius na złośliwy docinek wobec senatu, iż jak dotąd musiał na własny koszt walczyć za Italię. List ten łączy Plutarchos z pogłoskami o możliwości szybkiego natarcia Sertoriusa na Italię. Trudno przypuścić, iż obawiano się, że obaj wodzowie hiszpańscy nie zdołają Sertoriusa powstrzymać. Raczej dopatrywać się tu można pogłosek o jakichś z góry ukartowanych planach pomiędzy Pompeiusem i przedstawicielami zrewoltowanej armii. Groźba bowiem wyrażona w słowach ‘ὡς ἀπάξει τὸν στρατόν’ nie mogłaby spełnić się bez takiego porozumienia. Miejscowe plemiona iberyjskie, mówiąc stylem wojskowym,