Ta strona została uwierzytelniona.
W naszym ogródeczku
zrodziło się proso,
kup mi, mamo, butki,
nie chcę chodzić boso.
Proso moje, proso,
rośnij-że mi, rośnij,
ażebym butkami
zatupała głośniej!
Matuniu, tatusiu,
złoci się już proso,
kupcie-że mi butki,
niech nie chodzę boso.
U babusi-m była,
boso-m nie chodziła,
jedne butki zdarłam,
drugie mi kupiła.