Strona:PL Zofia Rogoszówna - Koszałki-Opałki.djvu/37

Ta strona została uwierzytelniona.

Biedna ja pasterka, straciłam krowisię,
pasłam koło wody, utopiła mi się.

Biedna ja pasterka, nie mam i owieczek,
wilki mi je zjadły, gdzie mój mająteczek?