kich metali, od najskromniejszych do najdroższych, z dewizami i napisami najróżniejszemi. Niektóre medaliki przedstawiały bazylikę, grotę, inne Matkę Boską Niepokalanego Poczęcia i różnych świętych; były grawirowane, emaliowane, rzeźbione, roboty ręcznej lub fabrycznej, sprzedawano je pojedynczo, tuzinami lub setkami. Najświętsza Panna z Lourdes stanowiła motyw statuetek wielkich, średnich i maleńkich, z cynku, z drzewa, z kości słoniowej, a zwłaszcza z gipsu; te ostatnie były wprost białe lub też malowane kolorami jaskrawemi. Najświętsza Panna odtworzona na nich była podług opisu Bernadetty; miała twarz miłą i uśmiechniętą, welon spływał z jej głowy aż do stóp, szarfę miała niebieską, złote róże na nogach; modele statuetek zaledwie się nieco różniły, tyle tylko, by twórca ich mógł zapewnić należną sobie własność handlową.
Innych pobożnych drobiazgów była tu moc niezliczona; szkaplerze zwłaszcza wyróżniały się nadzwyczajną swą rozmaitością, niemniej jak obrazki grawirowane delikatnie lub jaskrawe chromolitograficzne, wielkie i małe, złocone, lakierowane, zdobne w powycinane i przylepione kwiaty lub papierowe koronki. W dziale biżuteryi były pierścionki, broszki, bransoletki, obciążone gwiazdami lub wizerunkami świętych postaci i twarzy. Galanteryjne wyroby, zwiezione tutaj z Paryża, zalewały magazyn prawdziwą powodzią: obsadki do piór i ołówków, portmonetki, papierośnice, przyciski,
Strona:PL Zola - Lourdes.djvu/840
Ta strona została uwierzytelniona.