Szybko, w mgnieniu oka, wycina im wszystko, najzupełniej wszystko i podobno, że bez żadnych złych następstw dla zdrowia zoperowanych... Doktór Gaude jest mistrzem w swoim rodzaju!
Twarz Serafiny zapałała gorącem uwielbieniem a zwróciwszy się ku Walentynie, która chciwie słuchała, rzekła:
— Cóż ty na to?.. aż ochota bierze iść pod nóż tego doktora, by się zabezpieczyć od stanu, w którym jesteś. Czyż nie? Prawdziwy cudotwórca! tak go obecnie mianują. A przy tem ma być piękny, wesoły i silnie zbudowany! To mi mężczyzna!
— Ale kobiety, które się poddają chirurgicznym kuracyom, są zapewne bardzo chore i ze zniszczonym organizmem?.. zapytał Mateusz.
— Bardzo być może — odparł Santerre ostatecznie rozweselony przerażoną twarzą Mateusza. — Ale mówią, że jest inaczej!
Séguin milcząc, porozumiewał się z Santerrem, zamieniając z nim wymowne spojrzenia i złośliwe uśmiechy. Wszak ich literackie rozpaczania, ich pragnienie szybkiej zagłady rodu ludzkiego na świecie, zyskiwało szczęśliwe zapoczątkowanie w klinice doktora Gaude. Nie mogąc się dłużej powstrzymać w chęci zdziwienia a nawet przerażenia Mateusza i Maryanny, wypowiedział swoje ulubione przywoływanie nicości:
— Wszystko jedno, czy te kobiety są chore, czy też zdrowe! Niechajby je wszystkie zopero-
Strona:PL Zola - Płodność.djvu/223
Ta strona została skorygowana.