odrazu poznał, że dostała ataku nerwowego skutkiem gwałtownego wstrząśnięcia po sztucznie spowodowanem poronieniu. Lecz udał, że się niczego nie domyśla i zastraszył ją, że może uledz chorobie zakłócającej dotychczasowe jej życie, jeżeli, nie leczona, przejdzie w stan chroniczny. Nabrała do niego zaufania i ufając jego zdaniu, z lękiem patrzała, gdy znacząco kiwał głową, półsłówkami wywołując mnóstwo najstraszliwszych dolegliwości. Doktór Mainfroy uważał siebie za uczciwego lekarza, w niczem nie ustępującego większości swoich kolegów i rzeczywiście nie był on zdolny dopuścić się nadużycia pokładanego w nim zaufania chorego lub chorej a drobne ustępstwa, które czynił kaprysom dam, uważał za zgodne z koniecznością wyrobienia sobie stanowiska. Miał przytem sumienie dość powolne, by w razie okazyi kierować swe klientki ku niektórym ze znanych chirurgów, za co otrzymywał od nich pewne ustanowione wynagrodzenie. Jaki był dalszy los tych kobiet, to już nie jego była sprawa. Był tylko uprzejmym pośrednikiem i raz zawierzywszy chorą znakomitemu specyaliście, usuwał się, jemu pozostawiając swobodę zbadania i leczenia.
Już blisko ud roku trwała tego rodzaju komedya pomiędzy Serafiną a doktorem Mainfroy.
Wzajemnie mogli przypuszczać, że oszukują się z dobrą wiarą i nie byliby już w stanie powie-
Strona:PL Zola - Płodność.djvu/548
Ta strona została skorygowana.